Jakie buty kupić dziecku do szkoły?

Rok szkolny właśnie się zaczął, zeszłoroczne buty szkolne pakowane są do worka, a w szatni - klops! Okazuje się, że przez wakacje twoje dziecko zdążyło z nich wyrosnąć. Tu pojawia się pytanie, jakie buty teraz wybrać, żeby połączyć twoje wymagania odnośnie wygody i ceny z fantazją i gustem dziecka.

Wygoda

Przede wszystkim obuwie do chodzenia po szkole powinno być wygodne. Nie stawiajmy mu od razu wymagań jak butom turystycznym czy stricte sportowym, bo jednak służyć będzie do przemieszczania się korytarzami. Niemniej jednak musi być stabilne, o nieślizgającej się, wyprofilowanej podeszwie, najlepiej gumowej. To zapobiegnie przypadkowym upadkom. 

Sprawdźmy też, czy wybrane buty mają odpowiedni rozmiar. Pamiętajmy przy tym, że stopa dziecka wciąż rośnie, i jeżeli wybierzemy buty pasujące "na styk", to za dwa miesiące będziemy musieli kupić większą parę. W drugą stronę, buty o dwa numery za duże będą zsuwać się z nogi, wyglądać komicznie i łatwiej w nich o potknięcie się. Zwróćmy więc uwagę na to, czy but nie gniecie palców dziecka, nie obciera pięty ani też nie zostawia w środku zbyt wiele luzu. 

Ważne jest to, czy wybrany model jest wystarczająco przewiewny. Twoje dziecko będzie spędzało w tych butach kilka godzin dziennie, efektem może być zbytnie pocenie się stopy i brzydki zapach po ich zdjęciu. Dlatego upewnijmy się, że but ma odpowiednią wentylację i nie jest wykonany tylko z nieprzepuszczających powietrza tworzyw sztucznych.

Uniwersalność 

Ubierając dziecko do szkoły niekoniecznie pamiętamy, że przecież zaraz zmieni ono buty. Dlatego obuwie, które czeka na nie w worku, musi pasować do różnych stylizacji, zarówno do dżinsów i koszuli jak i do dresu oraz bluzy.

Unikajmy też kupowania butów, które mogą narazić pociechę na drwiny kolegów, pamiętajmy, że dzieci także zwracają uwagę na wygląd, i błyszczące cekiny albo niebieski nadruk misia mogą stać się powodem nieprzyjemnych docinków. Szczególnie, kiedy klasa jest w takim wieku, że jej część stara się już pokazać, że jest dorosła i szczytem obciachu jest dla nich Spiderman nadrukowany na trampku. Najlepiej zapytajmy dziecko o zdanie - pokażmy, że jego opinia jest dla nas istotna.

Cena

Buty zazwyczaj zostawiane są w szatni, czasem aby oszczędzić dzieciom noszenia dodatkowych kilogramów szkoły pozwalają na to, aby worki wisiały tam przez cały rok, niezabierane w ogóle do domu. To może spowodować, że będą łatwym łupem dla złodzieja. Nie kuśmy go więc markowym obuwiem z widocznym logiem.

Poza tym tańszych butów nie będzie nam też szkoda, kiedy się zniszczą, a o to nietrudno gdy dziecko wyjdzie na przerwę na boisko, zawadzi o kamień albo wskoczy w kałużę. 

Jakich butów nie kupować ?

• Nie ulegajmy namowom córki na kupno cienkich sandałków. Szkoła nie jest dobrym miejscem na noszenie odkrytego obuwia, nadaje się ono raczej na dwór, na ciepłe dni. 
• Buty na obcasach lub koturnach nie są dobrze widziane przez nauczycieli, nie spełniają też swojego zadania na śliskich szkolnych podłogach. Nadają się na urodziny koleżanki, nie na lekcje.
• Kozaki lub gumiaki są zdecydowanie za ciepłe i za mało przewiewne, wybierzmy coś lżejszego. 

Podsumowując - pozwólmy dziecku wypowiedzieć się w temacie tego, jakie chce nosić buty, ale zadbajmy odpowiednio o jego wygodę i bezpieczeństwo wybierając obuwie sportowe, trampki i tym podobne.